W Ameryce Łacińskiej jada się na ostro. Kolejną potrawą, która zaskoczyła mnie smakiem i jednocześnie prostotą przygotowania jest pebre (tak nazywana jest ta potrawa w Peru, Chile, Meksyku, natomiast w Argentynie i Urugwaju nosi nazwę chimichurri). Jest to ostry sos pomidorowo-paprykowy z dodatkiem przypraw i aromatycznej kolendry.

Przepis na pebre:
1. pomidory
2. papryczki chili
3. pęczek dymki
4. czosnek
5. pęczek kolendry
6. oliwa
7. sól
Pomidory należy sparzyć i obrać ze skórki. Wszystkie składniki posiekać drobno (pomidory też ale nie bardzo drobniutko), pomieszać, doprawić oliwą i solą do smaku).
Pebre musi się przegryźć przynajmniej 3-4 godziny. Zamknięte w słoju może postać w lodówce nawet do tygodnia.
W zimie, kiedy u nas nie ma zbyt wielkiego wyboru ładnych i świeżych warzyw kupuję pomidory w puszkach już obrane ze skóry. Zamiast papryczek chili dodaję bardzo ostrej czerwonej papryki w proszku. Z resztą składników całe szczęście nie ma problemu.
Niektórzy do pebre dodają sosu tabasco (sama kiedyś dodałam z braku ostrej papryki w jakiejkolwiek postaci) i odrobinę octu (nie dodawałam).
Pebre jada się z chlebem, mięsem....mniam:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz